Jestem do kitu, ale On to rozumie i chyba mu to nie przeszakdza:) Jestem strasznie głupiutka i strasznie zadużona w Nim. Na szczęście On nie pozwolił mi tego skończyć. Jak zwykle skończyło się na rozmowie. Lubię z Nim rozmawiać, droczyć się i robić mu na przekór. A On lubi jak się z Nim droczę i robię mu na przekór:) Jest nam dobrze razem.
Dodaj komentarz