Nie wiem czy im tak na mnie zależy, czy to kurtuazja. Przecież ja nic nie robię (poza dobrym (?) wrażeniem), niczym tak na prawdę nie zajmuję, a jak mam coś zrobić to, to spieprze. A oni troszczą się o mnie i dają do zrozumienia że jestem potrzebna i chca mniew tej oazie.
Oaza to jedyne co się nie zminiło się w ciągu ostatniego czasu....
Dodaj komentarz