Podczas świątecznego oglądania telewizji doszłam do wniosku że mój ostatni związek to boło jak w komedii romantycznej, z małymi różnicami. Nie było śmiesznie i bez happy end`u. Jestem żałosna. Tęsknię za nim. Napisałam mu życzenia, dostał ale nie odpisał. Muszę znaleźć sobie coś do roboty bo oszaleję myśląc o nim.
Dodaj komentarz