sty 18 2006

Czysta radość


Komentarze: 5

Wolny dzień to jest to co tygryski takie jak ja lubią najbardziej. Na początek pyszny obiadek. No bo kto nie  lubi  kluseczek na parze z białym serkiem w środku, a malinkami i bitą śmietaną polane.Pychotka.Potem postanowiłam podrasować kolorek moich włosów. To już troche nie po mojej myśli. Za ciemny kolor, ale moze nie jest tak źle. Czekam na mamę niech ona oceni. Wrazie draki mycie głowy:)

chrupek : :
18 stycznia 2006, 22:02
Tak, katowicki rynek, tam studiuję, a mieszkam tam gdzie autbus lini 820 kończy swój bieg. Ładne miejsce szczególnie wiosną kiedy jest dużo zieleni i jesienią, kiedy drzewa stają się złote. Mam dziś jakiś romantyczny nastrój.pozdrawiam:)
18 stycznia 2006, 20:16
to kolejna \"gryfna dziolcha\" na blogach :) a skad jestes? pisalas o tramwaju, koksioku, wiec albo stalas w katowicach na rondzie lub rynku, albo w innym (rownie pieknyn) miescie ;)
18 stycznia 2006, 18:23
Śląsk pełną gębą. Lubię to miejsce na końcu świata, gdzie ludzie zawsze mają rowiązanie, każdy narzeka, ale czerpią przyjemność z obcowania z naturą i mają niesamowite poczucie humoru. Poza tym wszędzie jest blisko:)
18 stycznia 2006, 15:54
bo o ile sie nie myle koksioki sa tylko u nas :)
18 stycznia 2006, 15:53
po przeczytaniu poprzedniej notki mam powody by przypuszczac ze jestes ze slaska, mam racje? :>

Dodaj komentarz