Pomylił też adres pewien chłopiec, który zgadał do mnie na gadu. Zadał pytanie, którego się nie spodziewałam, no bo komu do głowy może przyjść, żeby zapytać: czy mogę Cię poderwać? Był gdzieś pomiędzy żałosny, a zabawny.
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)
Dodaj komentarz