lut 05 2006

wyjazd


Komentarze: 0

Stało się. Choćby nie wiem co się stało (niezaliczona łacina-a jednak wiem:) to jadę z dziewczętami do Koniakowa. Wyjazd zapowiada się ciekawie, ale boję się, że już w drodze na miejsce nie będziemy miały o czym rozmawiać. Czasu na rozmowy będziemy miały naprawdę dużo, zobaczymy jak będzie z tematami. Mimo wszelkich obaw jestem bardzo dobrej myśli. Chce mi się śmiać i jestem pełna radości. Tego też życzę wszyskim czytelniom moich bredni. ;)

chrupek : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz