Archiwum 02 kwietnia 2006


kwi 02 2006 Ostatnie dni
Komentarze: 0
Dawno nić nie pisałam, a wypadałoby wyrzucić z siebie to co się tam nazbierało. Napisał do mnie mój przyjaciel z zakonu. Mam wrażenie, że to inny człowiek niż ten którego ja znałam. Nie jest to zły objaw, po prostu się zmienił. Trochę żałuję, ale ja tez nie jestem tą samą osobą co jeszcze pół roku temu. No i wczoraj spotkałam się z pewnym człowiekiem (mężczyzną), którego poznałam na czacie, podczas jedynego razu kiedy rozmawiałam z kimś za pomocą czata. Pomimo pewnej różnicy weku było całkie sympetycznie. Od tego spotkania dostałam juz chyba z 20 sms-ów od niego i jakąś ogromną liczbę sygnałów. Ja podchodze do tego ze znacznie większym dystansem i nie chce go zranić. Będę musiała być delikatna. Pozdrawiam :)
chrupek : :