Archiwum czerwiec 2006


cze 22 2006 Pełnia szczęścia :)
Komentarze: 0
Nareszcie!! Dziś zdałam ostatni egzam. Filozofia na 3,5. Jest super! Nieoczekiwana poprawa nastroju długo oczekiwana i z radością przyjęta. Na wrzesień tylko nieszczęsna łacina. Nie wiem czy na nią wrucę. Wyjdzie w praniu. Nareszcie mogę oglądać tv do późna i nie myśleć o zaliczniach. Pełna radocha. A teraz zrobię sobie buddyń dla pełni szczęścia :)
chrupek : :
cze 18 2006 Dłuugi weekend
Komentarze: 0
Nie chcę być stroną w jakimś zakonspirowanym konflikcie między mamą a babcią. Ja po prostu uważam, że poradziłabym sobie z tatą w prowadzeniu domu. Dziś gdy przyszałam sąsiadka mamy spała więc mogłyśmy trochę pogadać. Mama twierdzi, że wyjazd teraz jest złym pomysłem. Powiedzała, że jabliżej za rok. Ale to jest dopiero pomysł bez sensu, straciłabym rok nic z tego nie mając. Niestety nie miałam już czasu wytłumaczyć jej tego. Trzy dni jeżdżenia na weekendowym rozkładzie wyprowadziło mnie z równowagi.
chrupek : :
cze 15 2006 A nadzieja zawieść nie może...
Komentarze: 2
Nic mi się nie chce. Wiem,że wyjadę więc niepowodzenia w sesji są jakby obok mnie. Tata chyba nie wie, że myślę o wyjeździe tak poważnie. Nie mam siły z nim rozmawiać. Mama wygląda coraz lepiej, ale to nie gwarancja że szybko ją wypuszczą. Wręcz odwrotnie zapowiadają, że będzie musiała leżeć w szpitalu jeszcze jakić czas. Nie cierpię obiadów u babci. Potrafię sama zadbać o siebie i tatę. Niestety Tata nie potrafi tego zrozumieć. Oczekuję poprawy nastroju i pomyślnych wydarzeń. Myślę, że poprawa będzie wkrutce.
chrupek : :
cze 08 2006 powiało nowością
Komentarze: 4
Już od dłuższego czasu miałam ochotę coś po zminiać. myslę, że jest całkiem OK. Ostatnio bardzo dużo stresu. Sesja no i mama w szpitalu. Nie wiem co mam pisać. W środku jest mi źle. Bardzo źle. A było już tak pięknie. Szkoda, że nie potrafię pozbyć się uczuć...
chrupek : :
cze 03 2006 ;)
Komentarze: 3
Nie cierpię jak nie ma żadnej notki. No to już jest.
chrupek : :