Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24
|
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
Archiwum 24 września 2006
Znowu jakaś dziwna znajomość rozpoczęta przez sławetny komunikator. Tym razem 26-letni resocjalizator (czyżby to była odpowiedź na potrzeby?), best friend mojej miłości z liceum. Gadał z nim i już sie ze mnie śmiał. To nie było miłe. Myślę czy go nie zablokować. Źle mi. Ciekawe jak by zareagował i jednocześnie nie chcę tego wiedzieć. A tak fajnie nam się gadało. Spieprzył wszystko jedną emotką.
Wcześniej był koncert. Odbył sie w miejscu którego nie lubię, grali muzykę za którą nie przepadam, więc dlaczego tak dobrze się bawiłam? Już wiem co to przyjemne rozczarowanie:)