Archiwum 12 lutego 2006


lut 12 2006 Świat bez ludzi
Komentarze: 2

Czasami wyobrażam sobie jakby to było gdybym obudziła się pewnego ranka, a na świecie nie byłoby nikogo. Robienie "zakupów" w sklepach, gdzie nikogo nie ma za ladą. Oglądanie filmów bo w telewizja nie nadaje. Samotność, która od stanu realnego różni się tylko tym, że nie byłaby samotnością w tłumie. Nie byłoby mi ani trochę lepiej. Czasami urozmaicam moje wyobrażenia i zastanawiam się kogo bym zostawiła ze sobą. Może przyjaciela? nie wiem czy on chciałby. Może kogoś zupełnie obcego? Moglibyśmy się poznawać do śmierci. Wniosek jaki wynoszę z tych moich dywagacji to, to że życie nie wyglądało by ani o jotę lepiej i tak właściwie nie wiadomo po co ja się tak użalam nad sobą. No właśnie poco ja się nad sobą użalam?

chrupek : :