Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
29 |
30
|
31 |
01 |
02 |
03
|
04 |
05 |
06 |
07 |
08
|
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
Najnowsze wpisy, strona 16
Już od dłuższego czasu miałam ochotę coś po zminiać. myslę, że jest całkiem OK. Ostatnio bardzo dużo stresu. Sesja no i mama w szpitalu. Nie wiem co mam pisać. W środku jest mi źle. Bardzo źle. A było już tak pięknie. Szkoda, że nie potrafię pozbyć się uczuć...
Nie cierpię jak nie ma żadnej notki. No to już jest.
Studentka otwierająca indeks tuż po wpisie: 4,5 !!! wow !!!
Pani wykładowca: Ja też się zdziwiłam, ale było już za późno.:)
Trochę z musu wybrałam się do Krakowa na spotkanie młodzieży z Papą. Było obłędnie. Nareszczcie wykrzyczałam się za wszystkie czasy. Jeszcze nigdy w życiu nie byłam tak rozśpiewana jak wczoraj. Nie wiedziałam, że potrafię wydobyć z siebie dzwięki o takiej wysokości:) Niesamowita ilość dobrej zabawy i refleksja: budować życie na Chrystusie? i jak to robić?
Trwajcie mocni w wierze!
Sprawa pracy idzie w kierunku wyjazdu. Mam coraz większą świadomość tego co się z tym wiąże. I boję się coraz bardziej i coraz lepiej to ukrywam. Mieszkanie u kawalera miedzy 40 a 50 rokiem życia lubiącym wypady na daleki wschód (wiadomo w jakim celu). To jedna z tych rzeczy które mnie tam przerażają. Bardzo ciężka praca to drugi aspekt. No i to wszystko co zostawiam tutaj. Może to nie jest wiele, ale to mój świat.